Czyli ja mam tu teraz opowiedzieć coś o mojej historii? A mnie się wydaję, że lepiej opiszą wam to jej bohaterowie.
- To co mam im powiedzieć?
- Nie wiem. byle co. Może opowiedz im o rodzicach?
- Albo o szkole?
- Może o mnie?
- James! Zamknij się. To, że tu sobie przyjechaliście, nie znaczy, że możesz nam kraść nasze pięć minut. Weź przykład z Rose. One sobie siedzi w kącie i czyta książkę.
- Czyli mam rozumieć, że mam iść do kąta?
- Tak! - krzyknęła cała czwórka
- Boże... Z kim ja pracuję - sapnęła Marysia
- Dobra to może ja opowiem? - zaproponowała Martyna
Pozostałą trójka spojrzała na siebie.
- Czemu nie?
-No, więc zaczynajmy. Byliśmy okłamywani aż do pewnych wakacji kiedy to nasze najskrytsze marzenia się spełniły. Trafiliśmy do Polskiej Szkoły Magii im. Bracii Grimm! Poznaliśmy tam wspaniałych ludzi. Wyjechaliśmy na wymianę do Hogwartu, gdzie...
- Poznaliśmy dużo głupich ludzi - wtrąciła Marysia
- Nie to chciałam powiedzieć! Miałam na myśli - gdzie nauczyliśmy się wielu rzeczy i ...
- O nie! - jęknął Szymon - Idzie Wiewiór!
Wszyscy uciekli.
Aha, ciekawie :D
OdpowiedzUsuńZmień kolorystykę bloga, nic nie widzę :(
OdpowiedzUsuń